- Spotkaliśmy się na Placu Papieskim by podczas pikniku skierowanego głównie do dzieci zakończyć sezon motocyklowy. Dla mnie motocykle to jak jazda na koniu, ostatnia szansa by czuć się prawdziwie wolnym na drodze. Dodatkowo to okazja by pokazać, że motocykliści są zorganizowani, odpowiedzialni i myślą o bezpieczeństwie. A nie jak to jest powszechnie uznane są dawcami organów - Przyznaje MM Silesii Wiesław Suwalski, organizator spotkania.

Faktycznie, każdy kto w tym dniu odwiedził Zagórze miał okazję zobaczyć nie tylko niezwykłe maszyny, ale również porozmawiać z ich właścicielami, dowiedzieć się o ich pasji i pomyśle na życie. Dodatkowo mógł wesprzeć organizowaną przez zagłębiowskich i śląskich motocyklistów akcję "Dawcy Uśmiechu".

- „Dawcy Uśmiechu” to jest organizacja, która postanowiła obdarować prezentami dzieci z Domów Dziecka. Chcemy też pokazać, że istnieje problem Domów Dziecka i pokazać, że te dzieci też czekają na rodzinę i trzeba się tym interesować. Nasza akcja polega na zbiórce pieniędzy i na razie dwa razy do roku na Mikołaja i Dzień Dziecka obdarowujemy dzieciaki prezentami. Tutaj chcemy pokazać, że zależy motocyklistą na bezpieczeństwie no i zebrać środki na kolejne prezenty – mówi Ewa Ryłko, przewodnicząca komitetu „Dawcy Uśmiechu”.

Akcja okazała się dużym sukcesem. Najmłodsi za datek rodziców odbywali przejażdżki na motorach i quadach, a dodatkowo odbyła się licytacja przedmiotów, z której dochód również przekazano na rzecz "Dawców Uśmiechu".

Zagłębiowskie zakończenie sezonu motocyklowego "Bezpieczna droga" choć skierowany głownie do najmłodszych miał jeszcze jeden cel. Zwracał uwagę na bezpieczeństwo zarówno uczestników ruchu jak i pieszych. W tym cele do motocyklistów na

dołączyli policjanci, instruktorzy nauki jazdy i odbył się pokaz ratownictwa medycznego. O bezpieczeństwie mówili też rajdowcy na co dzień ścigający się na motocyklach.

- Dla mnie jest to pasja, a przy okazji przekonujemy tutaj, że nie warto pokazywać swoich umiejętności przed domem, a na torze. Bo na drodze człowiek myli się tylko raz i wtedy jest tragedia dla rodziny. To właśnie staramy się przekazać młodym ludziom - mówi Jurek Berger, z teamu BMW Sikora.

Pomimo niesprzyjające aury dopisali uczestnicy,gdyż była to jedna z ostatnich okazji by w tym roku przejechać się swoim motocyklem. Festyn rodzinny zakończył koncert zespołu Piff Pare.

		SERWIS MM MOTO Testy samochodów Porady i ciekawostki Relacje z imprez i zlotów Informacje drogowe Piękne kobiety